Modlitwa o pogodę ducha – modlitwa kontuzjowanego biegacza

Modlitwa o pogodę ducha

„Boże, użycz mi pogody ducha,

bym godził się z tym, czego nie mogę zmienić;

odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić;

i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Życie w teraźniejszości, cieszenie się bieżącą chwilą,

przyjmowanie przeciwności jako drogi do pokoju (…)” 

W latach 2010-2014 przebiegłam 15 maratonów, tyle samo półmaratonów i dwa biegi ultra na dystansie: 50 i 80 km. Bieganie stanowi ważną część mojego życia, jest moim odpoczynkiem, spokojem, radością, bezpieczną ekstremą. Jest wiele powodów dla których biegam: aktywność fizyczna doskonale wpływa na pracę mózgu (zwłaszcza na korę przedczołową), poprawia nastrój, pozwala utrzymać wagę i kondycję. Imprezy biegowe sprzyjają poznawaniu ciekawych ludzi, a starty w biegach zagranicznych są okazją do zwiedzania świata.

 

zdjęcie dynamiczne                                                                           Półmaraton Rock’N’Run w Bydgoszczy

W X Półmaratonie Warszawskim nie wystartuję. Kontuzja zweryfikowała moje plany. Pływanie, jazda na rowerze, chodzenie na siłownię są jedynym substytutem. Tęsknota za bieganiem doskwiera mi zwłaszcza teraz, gdy wiosna uaktywniła biegaczy, a media, jakby na złość, promują biegowe imprezy.

Drodzy pacjenci-biegacze, tym razem to ja będę Wam kibicować! A mnie pozostaje „Modlitwa o Pogodę Ducha”(zainspirowana mitingiem NA)